Dwa niezwykłe październikowe weekendy, wiele nowych pomysłów, kilka nowych znajomości, tysiące słów zachęty i motywacji do działania. Tak można opisać kurs przewodnikowski, który odbył się w Gorzowie Wielkopolskim.
To był bardzo intensywny czas. Uczestnicy nie żałują jednak żadnej minuty. Zajęcia proponowane przez kadrę były bardzo różnorodne, twórcze i ciekawe, oparte przede wszystkim na działaniach praktycznych. Nie od dziś wiadomo, że właśnie ten sposób nauki jest najskuteczniejszy.
Przyszli instruktorzy będą przecież musieli stanąć przed różnymi wyzwaniami. Pojawią się pewnie także problemy, z którymi trzeba będzie sobie poradzić. Dostali więc wiele konkretnych rozwiązań i pomysłów, które wykorzystają w pracy ze swoją drużyną.
Doświadczona, profesjonalna i wykwalifikowana kadra chętnie dzieliła się z uczestnikami swoim doświadczeniem. Była dostępna także między zajęciami. Stworzyła przyjazną atmosferę. W takiej doskonale zdobywa się nowe umiejętności i pogłębia swoją wiedzę.
Zajęcia trwały wiele godzin, ale w ogóle nie czuliśmy upływu czasu, ponieważ były prowadzone bardzo różnorodnymi metodami. Wiele z nich będzie można wykorzystać także poza środowiskiem harcerskim.
Poza wymienionymi zaletami kurs miał jeszcze jedną, bardzo istotną. Dzięki przykładowi kadry oraz ich motywacji mogliśmy znów poczuć dumę z tego, że jesteśmy harcerzami, a ideały, którymi kierujemy się w życiu są czymś wyjątkowym.
Chcemy działać . Pragniemy wychowywać młodych ludzi, prowadzić ich, wspierać rozwój, stosując metodę harcerską, która zachęca przecież, by zostawić świat lepszym, niż się go zastało.
Dziękujemy kadrze kursu za wsparcie, dobre słowo, motywujące rozmowy i każdą minutę wspólnie spędzonego czasu, w którym niestrudzenie przekonywała, że warto.
Renata Pałka
Daria Bauer
uczestniczki kursu z 1DH Sokół z Przytocznej